Metal Lyrica - The Largest Metal Lyrics Archive
 www.metallyrica.com
# A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z
Search lyrics by band name or use our Advanced Search engine: 
Advanced Search 


ARKONA LYRICS

Imperium

"Imperium" (1996)

1. Skrajna NienawiϾ Egoistycznej Egzystencji
2. Epidemia Rozczarowania I Nêdza Duchowa
3. Ka¿dy Los To Cieñ
4. Jesienne Cienie Czekaj¹ce Na Kolejn¹ Reinkarnacjê
5. Wœciek³oœæ Która Nadchodzi
6. Plujê Na Tw¹ Marnoœæ Psie!
7. Pogarda Dla Wrogów Imperium Wszechmocy







1. Skrajna NienawiϾ Egoistycznej Egzystencji

Ju¿ nied³ugo zapalê ¶wiece by uczciæ nasz± pamiêæ
Odeszli¶my z w³asnej woli
Niechc±c ¿yæ tak normalnie - nienormalnie
Nie chce rzucaæ ¿alu
P³acz niech bêdzie rozkosz±
Nigdy nie przypomnê sobie, jakie by³o to ¿ycie
Ludzko¶æ w okowach obowi±zku
Niezdolna do wyboru, zdana na ³askê idea³ów
Ludzko¶æ ukrzy¿owana
A ja by³em wolny, by³em Piotrem
Który trzykrotnie wypar³ siê Chrystusa!
Nie ufam nikomu,ka¿dy jest samotnikiem
Za ¿ycia i po ¶mierci
Skrajna nienawi¶æ ogarnia mój umys³
W egoistycznej egzystencji
Odchodzê w nico¶æ, obracam siê w niebyt
Rozp³ywam i rozpadam siê
Ujrza³em marno¶æ wiary
Odchodzê w niematerialn± rzeczywisto¶æ
Nie chcê o tym my¶leæ, zostawi³em cierpienia
Nie tak mia³y boleæ, ukryte w sercu marzenia
Z³udne obietnice i nadzieje, powtarzane od wieków
Ok³ama³y nasze dzieje
Ja mam do¶æ, odchodzê, spadam w przepa¶æ!




2. Epidemia Rozczarowania I Nêdza Duchowa

Zabili wszystkie uczucia
Zabrali rado¶æ ¿ycia
Da³em siê na to nabraæ
A teraz zosta³a pustka
Chcê powróciæ ,a ju¿ nie mogê
Kolory straci³y barwy
Smutek poch³on±³ ka¿d± my¶l
Sen zapomnienia - rado¶æ istnienia
Nie wierzyæ w nic!
Tylko ci±gle uciekaæ
Przed w³asn± s³abo¶ci±
I milczeæ bez wiary
S³owa symbole, egoizm zgubi
A czas zabije ka¿dego z nas
Zbyt krótko, zbyt s³abo
Czujemy ¿ycie bez winy i woli
Niech z Tob± bêdzie inaczej
Spraw w sercu ogieñ
By p³on±³ wiecznie
By nie zgas³ wcale
Nêdza! Duchowa!
Nagrody nie ma, kara nie istnieje
Sam sobie tylko kopiesz mogi³ê
Zbyt szybko, zbyt g³êboko
Zamkn± Ciê w trumnie, proch w proch
Wtedy poczujesz jak by³o blisko
Bo by³o lepiej, wtedy zobaczysz
co mog³e¶ mieæ, a co straci³e¶
Odkryjesz prawdê, ocenisz los
Epidemia rozczarowania i nêdza duchowa
Fa³szywie ³akn± ³ono Twoich my¶li
Nie daj siê z³apaæ!!!
Nie daj siê nabraæ!!!
Nie daj siê!!!




3. Ka¿dy Los To Cieñ

Zmienia siê kolej rzeczy, niæ losu coraz d³u¿sza
Ka¿dy los to cieñ w drodze bez czasu
Szuka samego siebie, jest kul± u nogi
Prawda jest tak okrutna
Gdy brak w niej ¿ycia, ka¿dy dzieñ to cieñ
Zmienia obrazy, szuka wyobra¼ni
Prowadzi w przestworza, nie my¶l tak jak ja
Ale zrobisz tak wcze¶niej czy pó¼niej
Ca³kowita negacja wyznacza mi drogê
Zrzuci³em ciê¿ar warto¶ci
Nie mam granic, wierzê w moc trwania
Wierzê w moc tworzenia
Prawda jest fa³szem, gdy brak w niej wiary
Prawda jest taka i¿ nikt nie jest pionkiem
Od pocz±tku do koñca tworzymy w³asne ¿ycie
My¶li rodz± wydarzenia, s± ³onem naszego ¦wiata
Kreuj± nasz los
Przypadek to przeznaczenie
Wszystko to nic, a nic to wszystko
Wiem jak trudno wybieraæ, wiem jak ciê¿ko ¿yæ
Nie uciekaj zbyt daleko
Bo zerwiesz niæ...




4. Jesienne Cienie Czekaj¹ce Na Kolejn¹ Reinkarnacjê

Jesienne cienie
W sercu masz strach i niepokój
W duszy nienasycone dreszcze
W ka¿dym p³on±cym spojrzeniu
Ch³ód i zimno jak jesienne deszcze
W ciele zarodnia zarazy jest ju¿ tak dojrza³a
Nie masz si³y na tak± zdradê za grzechy marnej skazy
¦wiat wiecznej zguby po¿era mnie jak oszala³y
Dzwony bij± ostatni± z ostatnich chwil
Jesienne cienie
Za mroczna przystañ w nocy s³abo widoczna
Kieruje losem naszego dzie³a
Tak samo giniesz w tym samym czasie
To tylko gra o sobie, o w³asne my¶li
Egoistyczny proces przetrwania
Nigdy nie my¶l, ¿e potem ju¿ nic
Egoizm zwycie¿y
Egoizm! Bo król ka¿e sci±æ, sprawiedliwie Ciê os±dzi
To Twoja walka w przyja¼ni
I król Twym s³ug± jest, a potem krok w czary
Chwilami widzê jak we mgle
Balsamy piêkna i brzydoty
Te koszmary, te wyra¼ne kontury
Widzê patrzê na to bez ochoty
Topnieje œnieg a woda rze¼bi
O³tarze ¿ycia na martwej ziemi
Odchodzi lato, powraca ch³ód
Zanika rado¶æ, wiruje zi±b
Chwilami krwi± obmarzn± rêce
W kraty zmieniaj± obraz przysz³o¶ci
Topnieje mi³o¶æ,wraca otêpienie
Jesienne cienie budz± siê do ¿ycia
Cmentarze zasypa³ bia³y ¶nieg
A ci którzy tu s±, to dawno ich nie ma




5. Wœciek³oœæ Która Nadchodzi

Nie wierzê w idea³y,nie wierzê w prawdê
Martwa i dogmatyczna, zamkniêta fa³szem
Nienawidzê ¶lepoty, naiwno¶ci i g³upoty
Nienawidzê nêdzy
Która jest w Twoim mózgu, w Twoim pustym mózgu!
W¶ciek³o¶æ, która tu jest
Podniecenie nie maj±ce koñca
W¶ciek³o¶æ, która nadchodzi
Sens mojego istnienia
Nie wierzê w to czego nigdy nie bêdzie
Nie wierzê s³owom, nienawidzê pewno¶ci
Pierdolê dotkryny, normy postêpowania
Walczê o prawa zakazane przez nazarenczyków!
Pierdolê dotkryny, normy i idea³y
Walczê o prawa wolnej ¶wiadomo¶ci i milczenia
Bitwa! Kopana, gwa³cona bez przerwy
Powoli i dok³adnie zabijana bez lito¶ci
Twoja egzystencja, Twoja rzeczywisto¶æ
Twoja ¶wiadomo¶æ, ca³y Ty
Ty smutny cz³owieku! Bóg to narkotyk
Daje nadziejê
Nic nie daje!
Nie mogê tak ¿yæ, nie umiem w to wierzyæ
Znam tylko wolno¶æ pomiêdzy dobrem a z³em




6. Plujê Na Tw¹ Marnoœæ Psie!

Czycham na Ciebie, czuwam nad umar³ym
Oddechem z czu³o¶ci ¶mierci
Plujê na Tw± marno¶æ psie!
Plujê na Tw± nico¶æ psie!
Plujê na Tw± wiarê psie!
Plujê na Tw± wieczno¶æ psie!
Nie chcê, aby¶ by³ nawet w moich my¶lach!
Dorwê Ciê i opêtam, duszê i cia³o
Plujê na Tw± marno¶æ psie!
Plujê na Tw± nico¶æ psie!
Plujê na Tw± wiarê psie!
Plujê na Tw± wieczno¶æ psie!
Ca³a Twoja wolno¶æ jest gówno warta
Nikt Ciê nie ujrzy, bo nikt Ciê nie wykopie
Zginiesz w spokoju, aby¶ spoczywa³ wiecznie
Le¿±c bez prawa ¶mierci, nie gotowy by umrzeæ
Nadchodzi czarna mg³a, by zatopiæ Twój egoizm
Zakopany tak g³êboko, nikt nie o¿ywi Twego cia³a
Opuszczony przez gwiazdy, nie wierzy³e¶ w ich znaki
Bogowie tylko straszyli, ok³amali Twój umys³
Zaklinam Twoj± nico¶æ, Twoje puste podstawy
Niewolniczej wiary panuj±cej od wieków
Ju¿ nied³ugo czas, musi zatrzymaæ siê
Dla k³amstw i ograniczenia
Umieraj tylko ¶wiadomie!
Wskrzeszam dla Ciebie prawa zakazane
Zatopione w czelu¶ci dogmatu ukrytej niewoli
Plujê na Tw± marno¶æ psie!
Plujê na Tw± nico¶æ psie!
Plujê na Tw± wiarê psie!
Plujê na Tw± wieczno¶æ psie!
To ci siê nale¿y za to
¯e spojrza³e¶ komu¶ w oczy
W moje oczy!
Plujê na Tw± marno¶æ psie!
Plujê na Tw± nico¶æ psie!
Plujê na Tw± wiarê psie!
Plujê na Tw± wieczno¶æ psie!
¯e spojrza³e¶ komu¶ w oczy
W moje oczy!
Plujê na Tw± marno¶æ psie!
Plujê na Tw± nico¶æ psie!
Plujê na Tw± wiarê psie!
Plujê na Tw± wieczno¶æ psie!




7. Pogarda Dla Wrogów Imperium Wszechmocy

 


Search lyrics by band name or use our Advanced Search engine: 
# A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z
  www.metallyrica.com 


Contact e-mail: webmaster@metallyrica.com
Copyright (c) 2007 - Metallyrica.com - All lyrics are the property and copyright of their respective owners.
All lyrics provided for educational purposes and personal use only. Please read the disclaimer.

About Us - Submit Lyrics - Privacy Policy - Disclaimer - Links